SPORTS

Iga Świątek ujawnia największą życiową lekcję, której nauczył ją ojciec — i jak stała się jej supermocą

Choć Iga Świątek znana jest przede wszystkim z niezwykłych osiągnięć na korcie tenisowym, to sama przyznaje, że wiele zawdzięcza nie tylko swojej pracy, ale także wartościom, które wyniosła z domu. Jedną z najważniejszych postaci w jej życiu jest ojciec – Tomasz Świątek, były olimpijczyk, który od najmłodszych lat inspirował Igę do działania, nie tylko w sporcie, ale przede wszystkim w życiu codziennym.

Jak zdradziła w jednym z ostatnich wywiadów, największą lekcją, jaką przekazał jej ojciec, było zrozumienie, że dyscyplina i wytrwałość są ważniejsze niż chwilowy talent. „Tata zawsze powtarzał mi, że talent to jedno, ale bez pracy i konsekwencji nic z tego nie będzie. To on nauczył mnie, że warto wstawać wcześnie, nawet gdy nie ma się ochoty. Że prawdziwa siła tkwi w codziennej rutynie i cierpliwości” – mówiła Iga.

To podejście szybko stało się jej supermocą – elementem, który odróżnia ją od wielu rywalek. Dzięki tej życiowej lekcji potrafiła poradzić sobie z presją, trudnymi momentami na korcie, a także z ogromnym zainteresowaniem mediów i kibiców. Zamiast skupiać się na chwilowej sławie, Iga buduje swoją karierę krok po kroku, z ogromnym szacunkiem do procesu i zadań, które przed nią stoją.

„Wielu ludzi pyta mnie, skąd biorę spokój i koncentrację. Myślę, że to właśnie efekt tej nauki od taty. Nauczył mnie ufać sobie, ale też nie odpuszczać, kiedy nie idzie po mojej myśli. To jest mój fundament – i coś, co zabieram ze sobą nie tylko na kort, ale też w życie poza sportem.”

Dziś Świątek nie tylko inspiruje kolejne pokolenia tenisistów, ale także pokazuje, że siła charakteru, budowana od najmłodszych lat, może być największym atutem – zarówno w sporcie, jak i poza nim.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button