Iga Swiatek wyznaje, że tak bardzo kochała tego tenisistę, iż chciała zostać jego mamą dzieci, zanim poznała swojego chłopaka

W świecie sportu rzadko zdarzają się tak szczere i osobiste wyznania. Iga Świątek, numer jeden światowego tenisa kobiet, zaskoczyła swoich fanów niecodzienną i emocjonalną historią z przeszłości. W niedawnym wywiadzie gwiazda z Raszyna przyznała, że była tak bardzo zauroczona pewnym tenisistą, iż w młodym wieku marzyła, by zostać… matką jego dzieci.

Choć dziś Iga jest szczęśliwa u boku swojego obecnego partnera, nie ukrywa, że lata temu jej serce należało do innego sportowca — Rogera Federera. To właśnie szwajcarska legenda była jej pierwszym idolem i, jak się okazuje, obiektem młodzieńczej fascynacji.

— „Gdy byłam nastolatką, byłam tak zakochana w Federerze, że mówiłam przyjaciółkom, iż chcę mieć z nim dzieci. Dla mnie był wtedy ideałem mężczyzny – stylowy, spokojny, genialny na korcie i poza nim” — wyznała Świątek ze śmiechem.
To wyznanie wywołało lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. Fani byli zarówno zaskoczeni, jak i rozbawieni. Wielu podkreślało, że takie szczere i ludzkie momenty sprawiają, że Iga jest jeszcze bardziej uwielbiana na całym świecie.

Choć marzenie o dzieciach z Federerem pozostało jedynie młodzieńczą fantazją, to nie ulega wątpliwości, że szwajcarski mistrz miał ogromny wpływ na karierę i tenisowy styl Polki.

Dziś Iga idzie własną drogą, inspirując kolejne pokolenia młodych zawodniczek — być może wśród nich jest ktoś, kto kiedyś powie: „Chciałam być mamą dzieci Igi Świątek”.