„Mentalność ofiary” Igi Świątek skrytykowana przez analityka tenisa – przykład Coco Gauff i Aryny Sabalenki

Iga Świątek, liderka światowego rankingu WTA, znalazła się ostatnio w ogniu krytyki ze strony jednego z tenisowych analityków, który zarzucił jej tzw. „mentalność ofiary”. Komentarze wywołały spore poruszenie w środowisku tenisowym, szczególnie w kontekście porównań do Coco Gauff oraz Aryny Sabalenki — zawodniczek, które zdaniem komentatora „potrafią przyjąć porażkę i iść dalej”.

Analityk, który postanowił zabrać głos w jednym z podcastów sportowych, wskazał, że Świątek – mimo swojego imponującego dorobku i sukcesów – czasami sprawia wrażenie, jakby była niesprawiedliwie traktowana, co może mieć wpływ na jej wizerunek i relacje z fanami oraz rywalkami. „Jest świetna, to bezsprzeczne. Ale czasami mówi, jakby świat był przeciwko niej” – stwierdził ekspert.

Wskazano, że Coco Gauff, mimo młodego wieku, wykazuje dojrzałość emocjonalną, szczególnie po porażkach. Z kolei Aryna Sabalenka – znana ze swojej ekspresyjnej gry – według analityka lepiej radzi sobie z presją mediów i trudnymi pytaniami dziennikarzy. „To kwestia nastawienia. Świątek może się dużo nauczyć od nich w kwestii tego, jak przyjmować krytykę i porażki” – dodał komentator.

Reakcje fanów były mieszane. Część kibiców stanęła murem za Igą, podkreślając jej profesjonalizm, sukcesy i pozytywny wpływ na młodych sportowców w Polsce i na świecie. Inni jednak zauważyli, że czasami rzeczywiście jej wypowiedzi mogą być odbierane jako obrona przed krytyką lub szukanie wymówek.

Na ten moment Świątek nie odniosła się do tych komentarzy. W środowisku sportowym jednak często mówi się, że nawet największe gwiazdy muszą zmierzyć się z trudnymi pytaniami i refleksją nad swoim wizerunkiem. Bez względu na to, czy zarzuty były słuszne, jedno jest pewne – Iga Świątek wciąż pozostaje jedną z najbardziej utalentowanych i wpływowych zawodniczek swojego pokolenia.