SPORTS

Sabalenka w końcu ujawnia swojego tenisowego ojca chrzestnego — fani są w szoku, bo to nie ten, którego podejrzewali

Aryna Sabalenka ponownie zaskoczyła fanów, tym razem nie swoim potężnym serwisem ani emocjonującą wygraną na korcie, lecz szczerym wyznaniem dotyczącym jednej z najbardziej wpływowych postaci w jej sportowej karierze. W ekskluzywnym wywiadzie białoruska tenisistka ujawniła, kto jest jej „tenisowym ojcem chrzestnym” — osobą, która odegrała kluczową rolę w jej drodze na szczyt.

Ku zaskoczeniu wielu, nie chodziło o żadnego z najbardziej oczywistych kandydatów, których od lat typowali fani i komentatorzy. Nie był to ani Novak Djoković, z którym Sabalenka była często widziana podczas turniejów, ani jej były trener, ani nawet bliscy przyjaciele z touru. Zamiast tego, Sabalenka wskazała na… Marata Safina, byłego numeru jeden światowego rankingu i rosyjską legendę tenisa.

„To właśnie Marat był tym, który jako pierwszy uwierzył we mnie, kiedy jeszcze nie wierzyłam w siebie. Jego rady, styl bycia i sposób patrzenia na tenis bardzo mnie ukształtowały. Nigdy o tym publicznie nie mówiłam, ale myślę, że nadszedł odpowiedni moment,” wyznała Aryna.

Reakcje w sieci były natychmiastowe — fani zaczęli dzielić się swoimi teoriami, zdjęciami z przeszłości, a nawet archiwalnymi nagraniami, które mogłyby potwierdzać tę nieoczekiwaną relację.

Choć wielu fanów zakładało, że „ojcem chrzestnym” może być ktoś z obecnych gwiazd touru, wybór Sabalenki pokazał, jak bardzo inspiracje sportowe mogą być zaskakujące. Safin, znany z ognistego temperamentu i niekonwencjonalnego podejścia do gry, okazuje się być tym, kto za kulisami motywował i wspierał młodą zawodniczkę w kluczowych momentach kariery.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button