Sabalenka ujawnia koszt luksusowej bielizny od chłopaka , fani nie mogą uwierzyć, że to „tylko bielizna”

Aryna Sabalenka znów przyciąga uwagę fanów – tym razem nie za sprawą swoich osiągnięć na korcie, lecz osobistego prezentu, który wywołał niemałe poruszenie w sieci. Białoruska tenisistka opublikowała zdjęcia ekskluzywnej bielizny, którą dostała od swojego chłopaka, a także… ujawniła jej cenę. I właśnie ta informacja sprawiła, że internet zapłonął od komentarzy.
Sabalenka zdradziła, że zestaw luksusowej bielizny pochodzi od jednej z najbardziej prestiżowych marek na świecie, a jego wartość sięga kilku tysięcy dolarów. Choć nie podała dokładnej kwoty, fani szybko zidentyfikowali projektanta i szacują, że komplet kosztował około 12 000 dolarów, czyli ponad 50 000 złotych.
„To szaleństwo! Tyle za bieliznę?” – piszą zaskoczeni internauci. Inni z kolei bronią tenisistki, podkreślając, że przy jej statusie i zarobkach taki gest nie powinien dziwić. „Jeśli ją to uszczęśliwia, to niech nosi złotą koronkę” – skomentował jeden z fanów na Twitterze.
Nie zabrakło również głosów krytycznych. Niektórzy użytkownicy uznali, że dzielenie się takimi detalami jest zbyt osobiste i niepotrzebnie epatuje luksusem. „To trochę niestosowne w czasach, gdy wielu ludzi ledwo wiąże koniec z końcem” – napisał jeden z obserwatorów.



