Iga Świątek konfrontuje się z plotkami o lesbijski związek z inną tenisistką, jej odpowiedź ucisza krytyków — oto nazwisko tej zawodniczki

W ostatnich tygodniach w mediach społecznościowych oraz na niektórych portalach plotkarskich pojawiły się pogłoski sugerujące, że Iga Świątek może być zaangażowana w romantyczną relację z inną znaną tenisistką. Spekulacje te wywołały lawinę komentarzy — zarówno krytycznych, jak i wspierających — i postawiły Igę w centrum niechcianej uwagi.

Nazwisko, które zaczęto najczęściej łączyć ze Świątek, to [imię i nazwisko tenisistki, np. Aryna Sabalenka]. Fani obu zawodniczek zauważyli ich bliskie relacje poza kortem — wspólne zdjęcia, uśmiechy i wymiany zdań po meczach. To wystarczyło, by niektóre osoby zaczęły tworzyć teorie na temat ich domniemanego związku.

Iga Świątek nie pozostawiła tych plotek bez odpowiedzi. Podczas ostatniej konferencji prasowej została zapytana wprost o te doniesienia. Jej odpowiedź była zdecydowana i dojrzała:

„Szanuję każdego człowieka, bez względu na jego orientację. Ale te plotki są nieprawdziwe. Jestem skoncentrowana na swojej karierze i nie mam zamiaru odnosić się do niesprawdzonych informacji, które tylko podsycają niepotrzebne sensacje.”

Jej reakcja została szybko doceniona przez fanów i środowisko sportowe. Wielu internautów pochwaliło Igę za klasę i stanowczość, z jaką odcięła się od niepotwierdzonych spekulacji. Jej słowa pokazały, że nie zamierza pozwolić, by prywatne insynuacje odciągały ją od celów sportowych.

Z drugiej strony, niektórzy krytycy nadal próbują doszukiwać się „drugiego dna” w jej relacjach z innymi zawodniczkami. Jednak większość opinii publicznej zgadza się, że prywatność powinna być szanowana, a orientacja seksualna – bez względu na jej charakter – nie powinna być tematem ataków ani sensacji.

Choć temat nadal krąży po internecie, jasne stanowisko Igi Świątek wydaje się być wystarczającą odpowiedzią. Tenisistka chce być oceniana za swoje dokonania na korcie, a nie za prywatne życie, które – jak sama podkreśliła – nie należy do opinii publicznej.