Sabalenka ujawniła, przy którym jedynym tenisistce mężczyźnie czuje się swobodnie, przebierając się — internet jest podzielony. Oto jego imię

Aryna Sabalenka, jedna z najbardziej wyrazistych postaci kobiecego tenisa, po raz kolejny znalazła się w centrum uwagi po zaskakującym wyznaniu, które podzieliło fanów w mediach społecznościowych. Podczas nieformalnej rozmowy z dziennikarzem, Sabalenka zdradziła, że istnieje tylko jeden mężczyzna ze świata tenisa, przy którym czuje się całkowicie swobodnie – nawet podczas przebierania się.
Tym mężczyzną okazał się Gaël Monfils, znany z poczucia humoru, otwartości i przyjacielskich relacji z wieloma zawodnikami i zawodniczkami. „Gaël to jedyny facet, przy którym nie muszę nic udawać. Po prostu jestem sobą. Zna mnie lepiej niż niektórzy moi trenerzy,” powiedziała Aryna.
Internet natychmiast zareagował — jedni byli zachwyceni szczerością tenisistki, inni uznali, że takie wyznania są zbyt osobiste. „To tylko pokazuje, jak silna może być przyjaźń między kobietą a mężczyzną,” napisał jeden z fanów. Z kolei inny użytkownik skomentował: „To trochę dziwne. Nie wiem, czy to wypada mówić publicznie.”
Sabalenka nie odniosła się jeszcze do kontrowersji, ale znana ze swojej pewności siebie i dystansu do krytyki, prawdopodobnie nie przejmuje się negatywnymi opiniami.
Ta historia pokazuje, że granice prywatności w świecie sportu są coraz bardziej płynne — a szczerość sportowców może zarówno zjednywać fanów, jak i prowokować do dyskusji.