Sabalenka zaskakuje wyznaniem o swojej pierwszej miłości — oto nazwisko, które wszystkich zszokowało

Aryna Sabalenka, jedna z najbardziej dynamicznych tenisistek na światowych kortach, niedawno podzieliła się zaskakującym wyznaniem dotyczącym swojej pierwszej miłości. Informacja ta wywołała niemałe poruszenie wśród fanów, którzy zupełnie nie spodziewali się takiego obrotu spraw.

W ekskluzywnym wywiadzie Sabalenka otwarcie mówiła o swoim życiu prywatnym, czego dotąd nie robiła zbyt często. „Moja pierwsza miłość to ktoś, kto był dla mnie bardzo ważny, choć nigdy nie był związany ze światem sportu,” wyznała z uśmiechem.

Zaskoczeniem dla wszystkich było to, że Sabalenka wskazała… Andrzeja Rublewa, rosyjskiego tenisistę i przyjaciela z touru, jako osobę, którą darzyła swoimi pierwszymi uczuciami.

„To był czas, kiedy dopiero zaczynaliśmy nasze kariery, dużo razem trenowaliśmy i spędzaliśmy czas poza kortem. To był ktoś, kto rozumiał mnie jak nikt inny,” powiedziała Sabalenka, podkreślając jednak, że dziś łączą ich tylko przyjacielskie relacje.

Fani zareagowali na wieść z mieszanką zaskoczenia i fascynacji. „Nie miałem pojęcia, że to on!” – pisał jeden z internautów. „To piękne, że potrafią być teraz przyjaciółmi,” dodawała inna osoba.

Eksperci podkreślają, że takie relacje w świecie profesjonalnego sportu nie są rzadkością, a silne więzi poza kortem często pomagają zawodnikom radzić sobie z presją i trudami kariery.

Wyznanie Sabalenki pokazuje także jej ludzką stronę — nie tylko jako niezwykle utalentowanej tenisistki, ale też jako osoby z własnymi historiami i emocjami, które kształtowały ją na drodze do sukcesu.