As tenisowy czy aktorka? Filmowy debiut Aryny Sabalenki udowadnia, że jest kimś więcej niż tylko gwiazdą tenisa — zobacz teraz

Aryna Sabalenka, znana na całym świecie jako jedna z najbardziej walecznych zawodniczek na korcie, zaskoczyła fanów swoją nową rolą – tym razem nie sportową, lecz aktorską. Białoruska tenisistka zadebiutowała w filmie krótkometrażowym, który właśnie trafił do sieci, a jej występ wzbudził lawinę komentarzy i zachwytów.

Film, w którym Sabalenka zagrała jedną z głównych ról, opowiada historię o sile charakteru, pokonywaniu przeciwności i pasji – wartości bliskie samej Arynie. Jej naturalność przed kamerą, autentyczność emocji i pewność siebie zaskoczyły widzów, którzy dotąd znali ją wyłącznie z jej potężnych zagrań na korcie.

“To było dla mnie ogromne wyzwanie, ale też świetna zabawa. Kocham tenis, ale odkrywanie nowych stron siebie poza sportem daje mi ogromną radość” – powiedziała Sabalenka w kulisowym wywiadzie, który również pojawił się w internecie.

Reakcje fanów były błyskawiczne. Komentarze typu: „Nie wiedziałem, że Aryna ma taki talent aktorski!” czy „To nowy etap jej kariery? Jestem na tak!” pojawiały się masowo pod filmem. Wielu internautów zauważyło, że jej charyzma i ekspresja emocjonalna sprawiają, że z powodzeniem mogłaby rozpocząć drugą karierę – tym razem w świecie filmu.

Choć Sabalenka nie potwierdziła, czy planuje kolejne projekty filmowe, jej debiut z pewnością pozostanie tematem rozmów jeszcze przez długi czas. Jej wszechstronność – zarówno na korcie, jak i poza nim – pokazuje, że jest sportowcem nowego pokolenia: zdolnym, odważnym i gotowym na więcej niż jedną scenę.