„To większe, niż ktokolwiek myślał”: Aryna Sabalenka ujawniła zaskakującą wiadomość o swojej koleżance Idze Świątek — a fani nie mogą pozostać obojętni

Świat tenisa został wstrząśnięty, gdy Aryna Sabalenka — jedna z największych rywalek Igi Świątek na korcie — niespodziewanie ujawniła szokującą informację dotyczącą polskiej mistrzyni. W wywiadzie udzielonym zagranicznemu magazynowi sportowemu Sabalenka odniosła się do sprawy, która od dawna była tematem spekulacji wśród fanów i ekspertów, ale teraz zyskała potwierdzenie z bardzo wiarygodnego źródła.

„Iga od miesięcy gra z kontuzją, o której nikt tak naprawdę nie wiedział,” powiedziała Aryna. „Jest niesamowicie silna psychicznie i fizycznie, ale to, że potrafiła wygrywać turnieje w takim stanie, to coś, co budzi mój ogromny szacunek.”

Według Sabalenki, Świątek miała problemy z nadgarstkiem, które zmuszały ją do modyfikowania treningów i ograniczania niektórych występów, choć nigdy publicznie nie narzekała ani nie szukała wymówek.

„To większe, niż ktokolwiek myślał,” podkreśliła Białorusinka. „Nie mówimy tu o drobnym dyskomforcie. Ona przez długi czas balansowała na granicy możliwości, nie pokazując tego światu.”

Fani na całym świecie zareagowali błyskawicznie — media społecznościowe zalała fala komentarzy pełnych troski, podziwu, ale i niepokoju. Wielu kibiców zaczęło zastanawiać się, czy Iga nie powinna zrobić sobie przerwy, aby w pełni dojść do siebie.

Co ciekawe, sama Świątek jak dotąd nie odniosła się bezpośrednio do słów Sabalenki, ale jej sztab szkoleniowy już wcześniej sygnalizował potrzebę „mądrzejszego planowania sezonu” i większego nacisku na regenerację.

Tenisowy świat wie jedno: Iga Świątek to wojowniczka z krwi i kości, ale nawet najwięksi potrzebują czasem chwili oddechu. Słowa Sabalenki tylko potwierdzają, jak wiele poświęceń kryje się za sukcesami, które oglądamy na korcie.