Iga Świątek dzieli się szokującą historią swojej podróży do świata sztuki — fani w niedowierzaniu

W 2025 roku Iga Świątek zaskoczyła nie tylko świat sportu, ale także środowisko artystyczne, ujawniając swoją głęboką i osobistą relację ze sztuką. Podczas niedawnego wywiadu dla magazynu kulturalnego, liderka światowego rankingu WTA opowiedziała o tym, jak sztuka odegrała kluczową rolę w jej życiu poza kortem.
„Zaczęłam malować w ciszy, z dala od kamer, w czasie trudnych momentów emocjonalnych” — wyznała Świątek. „To był mój sposób na odreagowanie stresu i znalezienie równowagi.”
Największym zaskoczeniem dla fanów było to, że Iga przez długi czas ukrywała swoją artystyczną pasję, traktując ją jako coś bardzo osobistego. Dopiero teraz zdecydowała się pokazać kilka swoich prac publicznie — i wzbudziły one ogromne zainteresowanie. Jej styl łączy abstrakcję z elementami natury i emocji, które, jak przyznała, często inspirowane są jej doświadczeniami na korcie.
„Sztuka pomogła mi zrozumieć siebie lepiej niż cokolwiek innego poza tenisem” — dodała.
W sieci zawrzało. Fani są zachwyceni nie tylko jej talentem sportowym, ale i głębią jej artystycznej duszy. Niektórzy porównują jej obrazy do prac uznanych współczesnych artystów, inni zaś chwalą szczerość i odwagę w dzieleniu się swoją drogą.
Czy Iga Świątek planuje w przyszłości wystawę? „Może” — odpowiedziała z uśmiechem. „Na razie cieszę się procesem. To moja forma medytacji.”
Jedno jest pewne — Iga Świątek po raz kolejny udowodniła, że potrafi zaskoczyć świat. Tym razem nie rakietą, lecz pędzlem.