Sabalenka odpowiada hejterom trzema mocnymi słowami po krytyce za zbyt odsłaniające stroje — oto jej viralowa riposta

Aryna Sabalenka znów znalazła się w centrum uwagi – tym razem nie z powodu spektakularnych wyników na korcie, lecz przez burzę, jaką wywołała jej odważna stylizacja opublikowana w mediach społecznościowych.
Jedno ze zdjęć, na którym Sabalenka pozuje w skąpym stroju podczas wakacji, wywołało falę komentarzy – nie tylko pozytywnych. Część internautów uznała, że tenisistka „przesadza z odsłanianiem ciała” i „powinna dawać lepszy przykład jako sportowa ikona”.

Zamiast milczeć, Aryna odpowiedziała z klasą – i z ogromną pewnością siebie. Jej odpowiedź? „Moje ciało, wybór.” Te trzy słowa błyskawicznie obiegły internet i zyskały ogromne poparcie fanów.

Post z komentarzem Sabalenki zdobył tysiące polubień i udostępnień w ciągu kilku godzin. Internauci chwalili ją za odwagę i asertywność, a hasztag #MyBodyMyChoice zaczął trendować w kontekście jej wypowiedzi.

„To jej życie i jej decyzje. Kochamy ją właśnie za to, że jest sobą bez względu na wszystko” – napisał jeden z fanów na Twitterze. Inna użytkowniczka dodała: „Czas skończyć z ocenianiem kobiet za to, co noszą. Aryna, jesteś inspiracją!”

Oczywiście nie zabrakło także krytyków, którzy uznali, że sportowcy powinni „zachowywać więcej skromności”. Jednak fala wsparcia od fanów i innych sportowczyń była tak ogromna, że Sabalenka zdecydowanie wyszła z tej sytuacji zwycięsko – nie tylko jako tenisistka, ale i jako silna, niezależna kobieta.