Iga Swiatek ujawnia szokujące zdarzenie w pokoju z trofeami na Wimbledonie, fani na całym świecie są zdruzgotani

Po swoim wielkim zwycięstwie na Wimbledonie, Iga Świątek nie tylko odebrała najważniejsze trofeum w karierze, ale także przeżyła moment, który zupełnie ją zaskoczył – i złamał serce wielu fanom na całym świecie.
Jak sama wyznała, już po ceremonii, gdy została zaprowadzona do specjalnego pokoju z trofeami, gdzie mistrzowie tradycyjnie spędzają kilka chwil w samotności, wydarzyło się coś niespodziewanego.
„Byłam sama z pucharem, gotowa na spokojną chwilę refleksji, ale wtedy zobaczyłam na ścianie miejsce, gdzie powinno znajdować się nazwisko jednej z legend, której bardzo dużo zawdzięczam. Nie było go tam,” powiedziała Świątek.
Ten brak okazał się głęboko symboliczny. „To przypomniało mi, jak łatwo można zapomnieć o tych, którzy otwierali nam drzwi. Zrobiło mi się po prostu smutno. Nie tego się spodziewałam w tak ważnym momencie.”
Wypowiedź Igi wywołała poruszenie w mediach społecznościowych. Fani z różnych krajów zaczęli udostępniać zdjęcia i cytaty dawnych mistrzyń, domagając się większego szacunku i pamięci o historii kobiecego tenisa.
Świątek podkreśliła jednak, że mimo tego, czuje dumę z wygranej i ogromną wdzięczność za wsparcie, które otrzymuje każdego dnia. „Ten moment mnie poruszył, ale też przypomniał, jak ważne jest, by nie zapominać o tych, którzy byli przed nami.”



