SPORTS

Fani wściekli po tym, jak Swiatek ujawnia szczegóły czynu zagrażającego jej karierze, którego dopuściła się osoba z jej własnego zespołu

Iga Świątek, świeżo po swoim triumfie na Wimbledonie, zaskoczyła kibiców szczerym wyznaniem na temat jednego z najboleśniejszych momentów w swojej karierze. W wywiadzie dla jednego z czołowych sportowych magazynów tenisowych, polska mistrzyni ujawniła, że została zdradzona przez osobę z jej najbliższego otoczenia – członka własnego zespołu.

„To był cios, którego się nie spodziewałam. Nie chodziło tylko o sprawy sportowe – to był poziom zaufania, który został brutalnie zniszczony” – powiedziała Świątek.

Jak wynika z relacji zawodniczki, osoba ta miała udostępnić poufne informacje na temat jej zdrowia, przygotowań i strategii – co mogło mieć wpływ na jej ówczesne wyniki. Według Igi, sprawa wyszła na jaw tuż przed jednym z ważnych turniejów, a sama zawodniczka musiała w ekspresowym tempie zreorganizować swój sztab szkoleniowy.

„Nie mogłam w to uwierzyć. To prawie kosztowało mnie wszystko, na co pracowałam przez lata” – dodała ze wzruszeniem.

Fani nie kryją oburzenia. W mediach społecznościowych pojawiły się tysiące komentarzy wyrażających wsparcie, ale i wściekłość wobec osoby, która dopuściła się takiego czynu. Wiele głosów nawołuje do ujawnienia tożsamości zdrajcy, choć sama Świątek zaznaczyła, że nie chce podsycać spirali nienawiści.

„Przebaczenie? Na pewno nie teraz. To zbyt świeże i zbyt głębokie. Skupiłam się na tym, by mimo wszystko iść dalej” – podsumowała.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button