Krytycy ostro atakują Sabalenkę po tym, jak ujawniła część ciała, którą lubi, aby jej chłopak ssał przed seksem

Aryna Sabalenka, znana z otwartości i szczerości, ponownie wzbudziła ogromne emocje po tym, jak w ostatnim wywiadzie podzieliła się bardzo intymną informacją na temat swoich preferencji w sypialni. Zdradziła, że istnieje jedna część ciała, którą zawsze chce, aby jej chłopak ssał przed seksem.
To wyznanie natychmiast wywołało falę komentarzy w mediach społecznościowych. Krytycy zarzucili jej „rozpieszczone” podejście i przesadną otwartość, która ich zdaniem nie przystoi osobie publicznej o tak wysokim statusie sportowym. „To przesada, takie rzeczy powinny zostać w sferze prywatnej” — komentowali niektórzy z nich.
Jednak ogromna część fanów stanęła w obronie Sabalenki, podkreślając, że jej szczerość jest odświeżająca i pokazuje, że sportowcy to także zwykli ludzie z własnymi pragnieniami i uczuciami. „Lubię, że jest autentyczna i nie boi się mówić o tym, co naprawdę myśli” — pisała jedna z fanek na Instagramie.
Eksperci od komunikacji zauważają, że takie otwarte rozmowy o intymności, szczególnie w środowisku sportowym, mogą przyczynić się do przełamywania tabu i normalizacji tematu zdrowia seksualnego i relacji partnerskich.



