Sabalenka ujawnia nieznaną historię o tym, jak jej mama pomogła jej poznać chłopaka — fani są zachwyceni

Aryna Sabalenka po raz kolejny zaskoczyła swoich fanów — tym razem nie wynikiem meczu, ale niezwykle uroczą i zupełnie nieznaną dotąd historią z jej życia prywatnego. W niedawnym wywiadzie tenisistka ujawniła, że to właśnie jej mama odegrała kluczową rolę w tym, że poznała swojego obecnego chłopaka.
„To naprawdę zabawne, bo gdyby nie moja mama, prawdopodobnie nigdy byśmy się nie spotkali” — powiedziała Aryna z uśmiechem. „Ona go znała z jakiegoś wydarzenia i po prostu powiedziała: ‘Myślę, że powinnaś z nim porozmawiać. Jest zupełnie inny niż ci, których znałaś.’”
Według relacji Sabalenki, początkowo nie była przekonana do pomysłu, ale zgodziła się na spotkanie z czystej ciekawości. „Nie spodziewałam się niczego wielkiego… a potem rozmawialiśmy przez cztery godziny bez przerwy. Było jakbyśmy się znali od lat.”
Historia szybko obiegła media społecznościowe i spotkała się z niezwykle ciepłym odbiorem ze strony fanów. Komentarze typu „Twoja mama ma świetny instynkt!” i „To takie romantyczne, że to właśnie mama połączyła wasze drogi” zalały Instagram i Twitter Sabalenki.
Niektórzy nazwali ją nawet „najlepszą love story w świecie tenisa”, a inni żartowali, że Aryna powinna „zabrać mamę na każdy turniej jako talizman miłości i szczęścia”.
Choć Sabalenka zazwyczaj chroni swoją prywatność, ten gest otwartości został bardzo doceniony. Pokazała w ten sposób swoją ludzką, ciepłą stronę i jeszcze bardziej zbliżyła się do swoich fanów.



