Iga Swiatek ujawnia jedną potrawę, której nie znosi — fani nazywają ją wybredną

Iga Świątek, czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa i jedna z najbardziej lubianych postaci światowego tenisa, zaskoczyła fanów nietypowym wyznaniem kulinarnym. Podczas jednego z luźnych wywiadów zdradziła, że jest jedna potrawa, której nigdy nie jest w stanie zjeść — nawet jeśli byłaby bardzo głodna.
„Po prostu nie mogę… Próbowałam kilka razy i za każdym razem było tak samo. To dla mnie absolutne nie” – powiedziała Iga z uśmiechem. Chodzi o… kiszona kapusta. Tak, to popularne danie, które wielu Polaków uwielbia, okazuje się być kulinarnym koszmarem Świątek.
Wyznanie od razu wywołało lawinę reakcji w mediach społecznościowych. Część fanów żartobliwie stwierdziła, że „Iga to wybredny zawodnik nie tylko na korcie, ale i przy stole”, inni bronili jej gustu, mówiąc, że „każdy ma coś, czego nie znosi, nawet mistrzyni”.
Nie zabrakło też komentarzy w stylu:
„Jak można nie lubić kiszonej kapusty?!”
„To narodowe danie! Iga, spróbuj jeszcze raz z domową wersją!”
„Mimo wszystko – nadal Cię kochamy!”
Choć wyznanie miało charakter żartobliwy, pokazuje ono bardziej ludzką, codzienną stronę Igi Świątek, z którą fani łatwo się utożsamiają. W świecie pełnym rygorystycznych diet i sportowych reżimów, takie szczere wypowiedzi dodają jej autentyczności i uroku.