fani pokochali ją jeszcze bardziej po tym, jak Iga Swiatek ujawniła, że to ta tenisowa gwiazda oddała jej krew, gdy była chora

W świecie sportu nie brakuje rywalizacji, napięć i wielkich emocji, ale od czasu do czasu pojawiają się historie, które przypominają o ludzkiej stronie tej rywalizacji. Taką właśnie historię podzieliła się ostatnio Iga Świątek, liderka światowego rankingu WTA, ujawniając, że podczas jednej z poważnych chorób otrzymała pomoc, jakiej nikt się nie spodziewał — krew od innej zawodniczki z touru.

W szczerym wywiadzie Iga przyznała, że kilka lat temu przeszła trudny okres zdrowotny, który wymagał pilnej transfuzji krwi. Ku zaskoczeniu wielu, to właśnie Ons Jabeur, jedna z jej największych rywalek, a jednocześnie bliska koleżanka z kortu, okazała się zgodnym dawcą i natychmiast zaoferowała swoją pomoc.

„Byłam zaskoczona, że pasujemy grupą krwi. Ale jeszcze bardziej poruszyło mnie to, że zrobiła to bez wahania. Wtedy zrozumiałam, że w tym sporcie są ludzie o naprawdę wielkich sercach” — powiedziała Świątek.

Fani z całego świata zareagowali błyskawicznie i z ogromnym wzruszeniem. „Ons jest nie tylko świetną zawodniczką, ale też człowiekiem z ogromnym sercem!”, „Taka przyjaźń w świecie rywalizacji? To coś niesamowitego” — pisali internauci na platformach społecznościowych.

Historia wywołała falę pozytywnych komentarzy i po raz kolejny udowodniła, że prawdziwa siła sportowców nie tkwi tylko w ich wynikach, ale też w ich człowieczeństwie. Choć na korcie Jabeur i Świątek mogą być rywalkami, poza nim łączy je relacja oparta na wzajemnym szacunku i wsparciu.

„Ons nie tylko pomogła mi wrócić do zdrowia, ale też dała mi wiarę w to, że dobroć wciąż istnieje — nawet w najbardziej konkurencyjnym środowisku” — dodała Iga.