SPORTS

Iga Swiatek ujawnia kierunek studiów, który planowała podjąć przed sławą w tenisie, fani mówią, że to do niej nie pasuje — oto, co to było

Iga Świątek, obecna liderka światowego rankingu WTA i jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci we współczesnym tenisie, zaskoczyła fanów swoim najnowszym wyznaniem. W jednym z wywiadów przyznała, że zanim tenis na dobre zawładnął jej życiem, rozważała zupełnie inną ścieżkę kariery – i miała konkretny plan, jaki kierunek chciałaby studiować na uniwersytecie.

Niezwykła pasja poza kortem
Choć wielu fanom może się wydawać, że Świątek od zawsze była skazana na tenis, sama zawodniczka ujawniła, że w młodości miała też inne ambicje. Gdyby nie sport, chciała studiować… psychologię.

– „Zawsze interesowało mnie, jak działa ludzki umysł. Fascynowało mnie, co kieruje naszymi emocjami, motywacją, zachowaniem pod presją” – powiedziała Iga w rozmowie.

Reakcje fanów: zdziwienie i dyskusje
Po tej wypowiedzi w mediach społecznościowych zawrzało. Część fanów przyznała, że taka decyzja ich zaskoczyła. Choć docenili intelektualne aspiracje Świątek, wielu komentujących stwierdziło, że psychologia „nie pasuje” do jej silnego, skoncentrowanego i analitycznego wizerunku.

– „Myślałem, że chciałaby studiować coś związanego z fizjoterapią albo sportem – a tu psychologia?”
– „Fajnie, że ma taką wrażliwość, ale pasuje mi bardziej na liderkę niż terapeutkę.”
– „Z takim charakterem? Nie spodziewałam się!”

A jednak… to wszystko się łączy
Choć niektórzy byli zdziwieni, wiele osób zauważyło, że zainteresowanie psychologią ma głęboki sens – szczególnie w kontekście sportu. Iga wielokrotnie podkreślała, jak ważna w jej karierze jest praca z psychologiem sportowym, zwłaszcza w momentach presji czy intensywnych emocji na korcie.

– „Psychika to połowa sukcesu na najwyższym poziomie. Nie wystarczy tylko siła fizyczna i technika. Musisz rozumieć siebie, swoje emocje, swoje reakcje” – dodała Świątek.

Co by było, gdyby…
Choć Iga dziś nie studiuje psychologii, wielu fanów zaczęło się zastanawiać, jak wyglądałoby jej życie, gdyby jednak wybrała uczelnię zamiast rakiety. Czy byłaby terapeutką? A może badaczką? Sama tenisistka nie wyklucza, że kiedyś wróci do tego pomysłu.

– „Może po karierze wrócę do nauki. To nadal siedzi gdzieś z tyłu głowy” – wyznała.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button