Sabalenka przerywa milczenie, a fani wspierają jej dawną decyzję o rozstaniu z tym tenisistą z powodu niezgodności seksualnej — oto jego tożsamość

Aryna Sabalenka, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci światowego tenisa, zaskoczyła fanów szczerym wyznaniem na temat swojego byłego związku. W niedawnym wywiadzie Białorusinka ujawniła powody, dla których zakończyła relację z pewnym znanym tenisistą. Decyzja, jak się okazuje, była oparta na… niezgodności seksualnej.
Szczere wyznanie bez tabu
„Wiedziałam, że to nie działa na wielu poziomach, ale najtrudniejsze było przyznać przed samą sobą, że jesteśmy zupełnie niekompatybilni, jeśli chodzi o intymność,” powiedziała Sabalenka w rozmowie z jednym z zagranicznych magazynów sportowych. „Dla wielu ludzi to temat tabu, ale dla mnie szczerość wobec siebie i drugiej osoby jest kluczowa.”
Fani reagują z szacunkiem i uznaniem
Po publikacji wywiadu w mediach społecznościowych zawrzało — ale tym razem pozytywnie. Fani tenisistki natychmiast ruszyli z falą wsparcia. „Aryna pokazuje, że każda kobieta ma prawo stawiać granice i podejmować decyzje w zgodzie ze sobą,” napisała jedna z internautek. Inni dodawali: „Szczerość i odwaga – to cechy, które czynią z niej prawdziwą mistrzynię nie tylko na korcie, ale i w życiu.”
Kim był tajemniczy tenisista?
Choć Sabalenka nie podała nazwiska bezpośrednio w wywiadzie, zagraniczne źródła szybko połączyły fakty. Według niepotwierdzonych doniesień, chodzi o zawodnika z top 100 rankingu ATP, z którym Sabalenka była związana w przeszłości przez kilka miesięcy. Internauci szybko zaczęli spekulować, wskazując na jedno konkretne nazwisko — choć sama zawodniczka nie komentuje tych doniesień.
Nowy rozdział i nowe standardy
Sabalenka podkreśliła, że od tamtej pory nauczyła się jasno komunikować swoje potrzeby i nie godzi się już na relacje, które nie dają jej pełnego poczucia komfortu i spełnienia. „Nie ma w tym nic złego, że chcemy czegoś więcej. To nie egoizm — to szacunek do siebie,” zaznaczyła.
Aryna Sabalenka po raz kolejny pokazała, że siła kobiety to nie tylko mocne uderzenie na korcie, ale też odwaga, by mówić otwarcie o tym, co ważne — nawet jeśli temat może wydawać się niewygodny. Jej słowa stały się inspiracją dla wielu, pokazując, że autentyczność i szacunek do siebie są fundamentem każdej relacji.