Fani w szoku, gdy Sabalenka ujawnia ogromny kontrakt sponsorski i jego oszałamiającą wartość — oto, ile zarabia, aż trudno w to uwierzyć

Aryna Sabalenka, jedna z największych gwiazd kobiecego tenisa, po raz kolejny udowadnia, że jej sukcesy nie kończą się na korcie. Białorusinka właśnie ujawniła szczegóły swojego największego dotąd kontraktu sponsorskiego — i kwota, jaką ma z niego otrzymać, dosłownie zwala z nóg.
Według informacji, które niedawno podała w jednym z wywiadów, nowa umowa dotyczy współpracy z globalnym gigantem branży sportowej. Choć marka pozostawała tajemnicą przez kilka dni, Sabalenka oficjalnie ogłosiła, że podpisała wieloletnią umowę z Nike, która obejmuje zarówno stroje meczowe, jak i kampanie reklamowe na całym świecie.
Co najbardziej zaskoczyło fanów? Kwota. Media branżowe szacują, że kontrakt może być wart nawet 20 milionów dolarów, co czyni go jednym z największych w historii kobiecego tenisa — obok umów zawieranych przez takie gwiazdy jak Serena Williams czy Naomi Osaka.
„To ogromne wyróżnienie i motywacja do dalszej pracy. Cieszę się, że mogę reprezentować markę, która wspiera sport i kobiety w rywalizacji na najwyższym poziomie” — powiedziała Sabalenka podczas ogłoszenia współpracy.
Reakcja fanów? Lawina komentarzy, gratulacji i niedowierzania. „Ona naprawdę idzie po swoje — zarówno na korcie, jak i poza nim!”, „To jest poziom światowej klasy. Szacunek, Aryna!” — pisali internauci w mediach społecznościowych.
Eksperci podkreślają, że tak duże umowy to nie tylko wynik sukcesów sportowych, ale także ogromnego potencjału marketingowego. Sabalenka ma charyzmę, styl i globalny zasięg, które sprawiają, że jest idealną ambasadorką marki.
To kolejny dowód na to, że współczesny tenis to nie tylko walka o tytuły, ale również ogromny biznes — a Sabalenka właśnie weszła do jego absolutnej czołówki.