Iga Swiatek ujawnia swoje zdanie na temat surogacji i przyszłe plany, fani kwestionują jej macierzyństwo, a krytycy ostro reagują

Iga Świątek, liderka światowego tenisa i jedna z najbardziej podziwianych sportowczyń młodego pokolenia, znów znalazła się w centrum medialnej burzy — tym razem nie z powodu sukcesów na korcie, lecz ze względu na swoje szczere wyznanie dotyczące surogacji i planów na przyszłość.

W niedawnym wywiadzie Iga została zapytana o swoje poglądy na temat macierzyństwa oraz możliwości pogodzenia życia rodzinnego z karierą zawodowego sportowca. Ku zaskoczeniu wielu, Świątek otwarcie przyznała, że rozważa opcję skorzystania z surogatki w przyszłości, jeśli miałoby to ułatwić jej zachowanie równowagi między życiem prywatnym a sportowym.

„Wiem, że moje ciało to moje narzędzie pracy, a ciąża mogłaby wszystko zmienić. Nie wykluczam surogacji jako świadomego wyboru w przyszłości. Każda kobieta powinna mieć prawo decydować o swoim ciele i swojej drodze do macierzyństwa” — powiedziała Iga.

Jej wypowiedź natychmiast odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Część fanów wyraziła zrozumienie i wsparcie dla decyzji tenisistki, podkreślając, że w XXI wieku kobiety mają prawo wybierać to, co dla nich najlepsze. Pojawiły się jednak również głosy krytyczne. Niektórzy komentatorzy zarzucali Idze, że „rezygnuje z prawdziwego macierzyństwa” lub „traktuje dzieci jak projekt logistyczny”.

Fani bronią jednak swojej idolki, wskazując, że odwaga w poruszaniu trudnych i kontrowersyjnych tematów to kolejny dowód na jej dojrzałość i siłę charakteru. „Iga zawsze była autentyczna. Ma prawo mówić o swoich planach i nikomu nic do tego” — napisała jedna z internautek na Twitterze.

Eksperci również włączyli się do dyskusji, przypominając, że temat surogacji wciąż budzi silne emocje, ale warto go oswajać, zwłaszcza gdy mówią o nim osoby publiczne. „To rozmowa, którą trzeba prowadzić z empatią i zrozumieniem. Każda kobieta powinna mieć przestrzeń do własnych wyborów” — mówi psycholożka dr Katarzyna Wójcik.

Nie wiadomo, czy Iga Świątek rzeczywiście skorzysta z tej drogi w przyszłości, ale jedno jest pewne — nie boi się podejmować tematów, które wciąż bywają tematem tabu. A jej szczerość inspiruje kolejne pokolenia kobiet do tego, by śmiało mówić o swoich wartościach, wyborach i planach na życie.