Fani tenisa są wściekli i krytykują Emmę Raducanu za brak szacunku wobec Igi Świątek — oto, co powiedziała

W świecie tenisa zawrzało po niedawnym komentarzu Emmy Raducanu skierowanym w stronę Igi Świątek. Brytyjska tenisistka znalazła się w ogniu krytyki ze strony fanów i obserwatorów dyscypliny, którzy uznali jej słowa za nie na miejscu i pozbawione szacunku wobec obecnej liderki rankingu WTA.
Wypowiedź, która wywołała kontrowersje, padła podczas jednego z wywiadów, w którym Raducanu odniosła się do stylu gry Świątek oraz jej dominacji na kortach. „Ona jest solidna, ale niekoniecznie wyjątkowa. Myślę, że wiele zawodniczek ma potencjał, by ją pokonać” – powiedziała Emma. Choć jej słowa mogły być interpretowane jako sportowa pewność siebie, dla wielu fanów zabrzmiały one jak otwarta krytyka i deprecjonowanie sukcesów Polki.
Reakcja kibiców była natychmiastowa. Media społecznościowe zalała fala komentarzy, w których zarzucano Raducanu brak klasy i szacunku wobec koleżanki po fachu. „To nie tylko niegrzeczne, ale i kompletnie nieuzasadnione” – napisał jeden z internautów. Inni zwracali uwagę, że Iga Świątek wielokrotnie udowodniła swoją wartość, zarówno w grze, jak i w postawie poza kortem.
Niektórzy bronili Raducanu, sugerując, że jej słowa zostały wyrwane z kontekstu, a media celowo podsycają konflikt. „To mogła być po prostu opinia sportowa, nie atak osobisty” – stwierdził jeden z komentatorów.
Jak dotąd ani Raducanu, ani Świątek nie odniosły się oficjalnie do całej sytuacji. Jednak napięcie między dwiema młodymi gwiazdami tenisa przyciąga coraz większą uwagę kibiców i mediów, szczególnie w kontekście ich możliwego spotkania na korcie podczas najbliższych turniejów.