Iga Świątek zaskakuje fanów nieoczekiwanym wyborem swojego najszczęśliwszego zwycięstwa w karierze — oto ono

Iga Świątek, obecna liderka światowego rankingu WTA i zdobywczyni wielu tytułów wielkoszlemowych, po raz pierwszy ujawniła, które zwycięstwo w całej jej dotychczasowej karierze przyniosło jej największą radość. I nie chodziło ani o triumf w Roland Garros, ani o historyczne zwycięstwo w US Open.

„To był mecz przeciwko Danielle Collins w Australian Open 2023,” powiedziała Świątek w jednym z ostatnich wywiadów. „Wynik może nie był spektakularny dla świata, ale dla mnie to była walka z samą sobą, z presją i emocjami, które mnie przytłaczały. Właśnie dlatego ten mecz był dla mnie najcenniejszy.”

Świątek wyjaśniła, że przed tamtym spotkaniem zmagała się z wątpliwościami, lękiem i ogromnymi oczekiwaniami po wyjątkowo intensywnym sezonie 2022. Zwycięstwo z Collins, po zaciętej walce i chwilach słabości, było dla niej symbolicznym przełamaniem mentalnego kryzysu.

„To nie było tylko zwycięstwo na korcie. To było odzyskanie wiary w siebie,” dodała.

Fani, przyzwyczajeni do wskazywania na jej wielkie finały jako najbardziej emocjonujące momenty kariery, byli zaskoczeni tą szczerością. W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze pełne uznania: „To pokazuje, że nawet największe gwiazdy przeżywają chwile zwątpienia — i potrafią je pokonać”, napisał jeden z użytkowników X.

Wybór Igi Świątek przypomina, że prawdziwe zwycięstwa nie zawsze mają miejsce przy wręczaniu trofeum. Czasem te najważniejsze rozgrywają się w ciszy — w głowie i sercu sportowca.