Iga Świątek mówi, że jej rodzina chciała, aby wyszła za tego tenisistę, ale nie było im pisane — oto kto to był i dlaczego to się nie udało

W jednym z najbardziej osobistych wywiadów, jakie do tej pory udzieliła, Iga Świątek otworzyła się na temat życia prywatnego, które do tej pory trzymała z dala od mediów. Liderka rankingu WTA zdradziła, że w przeszłości jej tata oraz siostra bardzo chcieli, aby związała się z pewnym znanym tenisistą. Choć wszystko wydawało się idealnie dopasowane, relacja nie przetrwała próby czasu.

„Mój tata i siostra byli przekonani, że Stefanos Tsitsipas to idealny kandydat. Mówili: ‘On ma klasę, ambicję, inteligencję – pasujecie do siebie idealnie,’” wyznała Iga. „Nie powiem, że nie próbowałam dać temu szansy. Przez chwilę rzeczywiście wydawało się, że coś może z tego być.”

Świątek przyznała, że z Tsitsipasem mieli kontakt nie tylko na turniejach, ale także poza kortem. „Były długie rozmowy, wspólne treningi, kilka kolacji. Była między nami chemia. Ale coś po prostu nie grało na głębszym poziomie.”

Według Igi, różnice w stylu życia, priorytetach i osobowościach okazały się zbyt duże. „Stefanos jest wolnym duchem, bardzo spontanicznym i artystycznym. Ja jestem bardziej uporządkowana, analityczna. Z czasem zrozumieliśmy, że to nie zadziała.”

Choć relacja nie przerodziła się w coś poważnego, tenisistka mówi o Tsitsipasie z szacunkiem. „To wspaniały człowiek i świetny zawodnik. Ale czasem dwie dobre osoby to po prostu nie jest dobra para.”

Fani zareagowali na wyznanie z mieszanką szoku i zrozumienia. „To byłby power couple!” — napisał jeden z użytkowników X. Inni chwalili Igę za szczerość i dojrzałość emocjonalną.

Świątek dodała z uśmiechem: „Czasem najpiękniejsze rzeczy to te, które się nie wydarzyły.”