SPORTS

Świat tenisa wstrząśnięty po ujawnieniu ukrytej relacji Świątek i Sabalenki — oto ich nieoczekiwane powiązanie

Wiadomość, która obiegła dziś świat sportu, zaszokowała fanów i komentatorów: Iga Świątek i Aryna Sabalenka, dwie największe rywalki kobiecego tenisa ostatnich lat, łączyła relacja, o której nikt nie miał pojęcia — i nie chodzi tylko o sportową rywalizację.

Z pozoru ich relacja wyglądała na czysto profesjonalną: zacięte mecze, chłodne uściski dłoni, wyważone komentarze podczas konferencji prasowych. Tymczasem nowe informacje ujawnione w wywiadzie dla zagranicznego portalu sportowego ujawniają zupełnie inną historię.

„Ludzie widzieli nas jako rywalki, ale poza kortem przez długi czas miałyśmy bardzo osobistą więź. Przeszłyśmy przez podobne rzeczy, wspierałyśmy się nawzajem w momentach, o których nikt nie wiedział” — powiedziała Świątek w rozmowie z dziennikarzem.

Sabalenka, potwierdzając te słowa, dodała:
„Nie musimy się przyjaźnić publicznie, żeby mieć prawdziwą więź prywatnie. Iga była dla mnie kimś, komu mogłam zaufać, nawet gdy rywalizowałyśmy na najwyższym poziomie.”

Fani byli w kompletnym szoku. Media społecznościowe zalała fala komentarzy, teorii i wyrazów zaskoczenia. Hashtagi #IgaArynaBond i #UnexpectedDuo zaczęły trendować globalnie.

Niektórzy internauci zaczęli spekulować, czy chodzi o przyjaźń, czy może coś głębszego, ale obie zawodniczki pozostawiły temat otwarty, podkreślając jedynie, że ich relacja była „intymna, szczera i pełna wzajemnego zrozumienia” — bez dalszych szczegółów.

Niezależnie od tego, jak daleko sięgała ta relacja, jedno jest pewne: Świątek i Sabalenka pokazały, że za sportową fasadą często kryją się ludzkie emocje, bliskość i historie, których nie widzimy z trybun.

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button