„Ona zmieniła moje spojrzenie”: Świątek zdradza, która tenisowa ikona obudziła w niej ducha pomagania — oto, kto to był

Iga Świątek, nie tylko dominująca postać na światowych kortach, ale też coraz bardziej zaangażowana filantropka, w jednym z ostatnich wywiadów otworzyła się na temat tego, kto zainspirował ją do działania poza sportem. Choć wielu mogło się spodziewać inspiracji z zewnątrz świata tenisa, Iga przyznała, że ogromny wpływ miała na nią jedna z największych legend tej dyscypliny — Billie Jean King.

„Ona zmieniła moje spojrzenie na to, jaką siłę może mieć sportowiec. Nie tylko na korcie, ale też poza nim — w społeczeństwie, w walce o równość, w pomaganiu innym. To od niej zaczęła się moja refleksja nad tym, jak mogę wykorzystać swoją pozycję, by robić coś dobrego” — wyznała Iga.

Billie Jean King, znana nie tylko z wybitnych osiągnięć sportowych, ale także z działalności na rzecz praw kobiet, równości płci i wspierania młodych sportowców, od lat uchodzi za symbol siły i odwagi w świecie tenisa.

Świątek zaznaczyła, że choć miała okazję spotkać wiele inspirujących osób, to historia Billie Jean King i jej działalność społeczna naprawdę trafiły do jej serca. „Jej postawa pokazuje, że można być mistrzynią nie tylko z rakietą w ręku, ale też w życiu” — dodała Polka.

W ostatnich latach Iga aktywnie wspiera inicjatywy związane ze zdrowiem psychicznym, edukacją i pomocą dzieciom w potrzebie. Jej fundacja rozwija skrzydła, a sama Świątek często podkreśla, że sukces sportowy ma dla niej sens wtedy, gdy może przełożyć się na realne wsparcie dla innych.

„Tenis dał mi wiele, ale dzięki ludziom takim jak Billie wiem, że mogę oddać coś światu z powrotem” — podsumowała.