Świątek pod ostrzałem po wyborze zagranicznego kraju zamiast Polski do projektu wspierającego kobiety — Oto ten nieoczekiwany kraj

W ostatnich dniach Iga Świątek znalazła się w centrum burzy medialnej po ogłoszeniu, że jej nowy program wsparcia dla 100 kobiet odbędzie się… nie w Polsce, ale w Indonezji.
W wywiadzie dla międzynarodowego magazynu sportowego Świątek wyjaśniła, że projekt ma na celu pomoc młodym kobietom z mniej uprzywilejowanych środowisk w rozwoju osobistym i zawodowym. „Indonezja ma ogromny potencjał i bardzo ograniczone możliwości dla kobiet. Chcę, żeby poczuły, że ktoś w nie wierzy” – powiedziała.
Choć intencje tenisistki wydają się szlachetne, wielu fanów z Polski nie kryje oburzenia. „Dlaczego nie Polska? Przecież tu też są kobiety, które potrzebują wsparcia” – pisali internauci. W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze oskarżające Świątek o „zapomnienie o swoich korzeniach”.
Mimo krytyki, Iga broni swojej decyzji: „W przyszłości planuję podobne inicjatywy także w Polsce. To nie jest wybór przeciwko ojczyźnie, ale za globalną solidarnością kobiet” – podkreśliła.