„Zawsze się denerwuję, gdy mam z nią grać”: Świat tenisa zaskoczony, gdy Iga Świątek ujawnia jedyną zawodniczkę, z którą zawsze bała się rywalizować — oto kto

Iga Świątek, obecna liderka światowego rankingu i czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa, znana jest z wyjątkowej siły psychicznej i dominacji na korcie. Jednak nawet najlepszym zdarza się czuć tremę – i właśnie o tym szczerze opowiedziała sama Świątek w jednym z ostatnich wywiadów, zaskakując tym całą tenisową społeczność.
Zapytana o to, czy istnieje zawodniczka, wobec której czuje szczególny respekt lub stres przed meczem, Świątek bez wahania przyznała:
„Zawsze się denerwuję, gdy mam z nią grać. Jej styl gry, pewność siebie i doświadczenie sprawiają, że trudno jest mi wejść na swój najwyższy poziom.”
Choć Świątek nie zdradziła od razu nazwiska, fani szybko zaczęli spekulować. Wkrótce potwierdziło się, że chodzi o Simonę Halep — byłą liderkę rankingu WTA i jedną z najbardziej utytułowanych zawodniczek ostatnich lat. Mimo że Świątek z czasem zaczęła odnosić sukcesy również w starciach z Rumunką, emocje z ich pierwszych spotkań pozostały w jej pamięci do dziś.
„Ona była jedną z tych zawodniczek, które oglądałam jako nastolatka. Grać przeciwko niej, to było jak stanąć naprzeciw legendy. To uczucie zostaje z tobą na długo” — dodała Iga.
Fani na całym świecie przyjęli wyznanie Polki z podziwem, chwaląc ją za szczerość i ludzkie podejście. Wielu uznało, że właśnie takie momenty pokazują, jak bardzo sportowcy – mimo ogromnych sukcesów – nadal zmagają się z własnymi emocjami.