„To mówi wszystko o niej”: Fani nie mogą uwierzyć w język miłości Igi Świątek – to nie dotyk ani słowa

Iga Świątek, niekwestionowana królowa kortów, po raz kolejny zaskoczyła swoich fanów – tym razem nie umiejętnościami sportowymi, a osobistym wyznaniem. W jednym z ostatnich wywiadów tenisistka zdradziła, jaki jest jej język miłości – i wcale nie chodzi o dotyk czy słowa uznania.
Zamiast klasycznych gestów romantycznych, Iga przyznała, że jej dominującym językiem miłości są „akty usług”, czyli działania, które pokazują troskę poprzez konkretne czyny. Może to być pomoc w codziennych obowiązkach, przyniesienie ulubionej kawy czy zwykłe zorganizowanie dnia, by drugiej osobie było lżej.
– „Dla mnie prawdziwa miłość to kiedy ktoś po prostu coś dla ciebie robi, bez pytania. Cichy gest może znaczyć więcej niż sto słów” – wyznała Świątek.
Fani byli głęboko poruszeni tą wypowiedzią. W mediach społecznościowych nie brakowało komentarzy pełnych zachwytu:
„To takie Iga – skromna, szczera, praktyczna. To mówi wszystko o niej”, napisał jeden z użytkowników Twittera.
Inni dodawali, że ten wybór świadczy o dojrzałości emocjonalnej i ogromnej empatii Igi. Jej podejście do miłości, podobnie jak podejście do sportu, oparte jest na wartościach, autentyczności i działaniach, nie pustych deklaracjach.
Choć dla wielu mogło to być zaskoczenie, fani jednogłośnie przyznali – to właśnie te cechy sprawiają, że Iga Świątek jest nie tylko wielką mistrzynią, ale też wyjątkowym człowiekiem.