„Dlaczego nie tutaj?”: Polscy fani reagują na otwarcie darmowej szkoły tenisa Świątek za granicą — oto, gdzie powstała

Iga Świątek po raz kolejny zaskoczyła świat tenisa — tym razem nie swoim występem na korcie, lecz wielkodusznym gestem poza nim. Najlepsza obecnie tenisistka świata ogłosiła otwarcie darmowej szkoły tenisa dla dzieci i młodzieży. Jednak radość z inicjatywy szybko została przyćmiona przez kontrowersje wokół jej lokalizacji.

Nowa szkoła, nazwana “Świątek Tennis Academy”, została otwarta… w Barcelonie, Hiszpania. To miejsce, jak podkreśla sama Świątek, nie zostało wybrane przypadkowo:
„Barcelona to miejsce z ogromną tradycją tenisową, doskonałą infrastrukturą i międzynarodowym środowiskiem. Chcę, by moja szkoła była otwarta dla dzieci z różnych kultur i języków.”

Pomimo szlachetnych intencji, wielu polskich fanów nie kryje rozczarowania. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze:

„Dlaczego nie w Warszawie? Polska cię wspierała od początku!”
„Rozumiemy globalne podejście, ale boli, że nie zaczęła od Polski.”
„Czekamy na coś podobnego u nas. Mamy tyle utalentowanych dzieciaków!”
Świątek w odpowiedzi na krytykę zapewniła, że nie wyklucza otwarcia podobnego ośrodka w Polsce w przyszłości, ale jak zaznaczyła, jej obecne działania są „pierwszym krokiem” w większym, międzynarodowym projekcie.

„Wiem, że to może budzić emocje. Kocham Polskę i wiem, skąd pochodzę. To dopiero początek mojej misji” — podkreśliła tenisistka.

W międzyczasie akademia w Barcelonie już rozpoczęła pierwsze zajęcia. Program przewiduje bezpłatne treningi, wsparcie psychologiczne, a także lekcje językowe dla dzieci z mniej uprzywilejowanych środowisk.