Iga Świątek oficjalnie rozpoczęła swój długo wyczekiwany sezon na kortach ziemnych, wchodząc na ceglany grunt podczas prestiżowego turnieju Porsche Tennis Grand Prix 2025 w Stuttgarcie. Dla światowej „jedynki” to kluczowy moment w sezonie, w którym będzie bronić swojej dominacji na tej nawierzchni, z którą od lat jest szczególnie kojarzona.
Powrót na ulubioną nawierzchnię
Świątek, która zyskała reputację królowej kortów ziemnych po swoich sukcesach na Roland Garros, w Stuttgarcie pojawiła się z ogromną determinacją. Jej pierwszy mecz potwierdził, że jest gotowa do walki o kolejne tytuły – agresywna gra, kontrola nad piłką i perfekcyjne poruszanie się po korcie to tylko niektóre z elementów, które ponownie wyróżniały Polkę.
Świątek o emocjach związanych z początkiem sezonu
– Korty ziemne dają mi dużo pewności siebie, ale wiem też, że oczekiwania są ogromne – powiedziała Iga po swoim pierwszym meczu w Stuttgarcie. – Skupiam się na tym, by rozwijać się z meczu na mecz i czerpać radość z rywalizacji.
Cel: kolejny tytuł
Turniej w Stuttgarcie jest pierwszym przystankiem w intensywnym okresie, który zakończy się wielkoszlemowym Roland Garros. Świątek nie ukrywa, że jej ambicją jest ponowne zwycięstwo w Paryżu, ale zaznacza, że każdy turniej traktuje z równą powagą.
Fani dopingują Idze
Trybuny w Porsche Arena wypełniły się kibicami z całej Europy, którzy przybyli, by zobaczyć liderkę rankingu WTA w akcji. Media społecznościowe również zalała fala wsparcia – fani z całego świata dzielili się zdjęciami, filmami i słowami uznania dla Igi.
Rozpoczęcie sezonu ziemnego przez Świątek to nie tylko wydarzenie sportowe, ale także emocjonalna podróż dla jej fanów, którzy wierzą, że przed ich ulubienicą kolejna seria wielkich sukcesów.
