Już nigdy nie pokocham tak mocno”: Fani w szoku, gdy Iga Świątek opowiada o miłości, która niemal zaprowadziła ją do szpitala psychiatrycznego

W jednym z najbardziej poruszających wywiadów w swojej karierze, Iga Świątek otworzyła się na temat bolesnego doświadczenia, które przeżyła poza kortem tenisowym. Mistrzyni wielkoszlemowa i światowa numer jeden opowiedziała o romantycznej relacji, która – jak przyznała – niemal zrujnowała jej zdrowie psychiczne.
„Już nigdy nie pokocham tak mocno. Ta relacja zabrała mi więcej, niż byłam w stanie znieść,” powiedziała Iga z wyraźnym wzruszeniem w głosie. „Byłam w miejscu, gdzie każdy dzień był walką. Grałam mecze, ale w środku czułam się całkowicie rozbita.”
Świątek opisała związek jako intensywny i pełen emocjonalnych wzlotów i upadków. „To była relacja, która wydawała się być wszystkim – aż stała się moim największym ciężarem. Przez moment myślałam, że potrzebuję pomocy specjalistycznej, bo nie poznawałam samej siebie.”
Dla wielu fanów to wyznanie było szokiem. Iga, znana ze swojej opanowanej postawy i wewnętrznej siły na korcie, ukazała swoją najbardziej ludzką i wrażliwą stronę. W mediach społecznościowych posypały się słowa wsparcia i podziwu za odwagę.
„To, że Iga dzieli się swoją historią, pokazuje, jak ważne jest mówienie o zdrowiu psychicznym – nawet, gdy jest się na szczycie świata,” napisał jeden z fanów.
Świątek zakończyła swoje wyznanie mocnym przesłaniem: „Z tej historii wyszłam silniejsza. Zrozumiałam, że miłość nie powinna niszczyć. A teraz wiem, czego chcę – i czego już nigdy nie zaakceptuję.”
To szczere i bolesne świadectwo tylko utwierdza fanów, dlaczego Iga Świątek to nie tylko wielka mistrzyni, ale też wyjątkowy człowiek.