Iga Świątek mówi, że próbuje wdrożyć do swojej gry coś, co Carlos Alcaraz robi od dziecka

Podczas ostatniej konferencji prasowej przed turniejem w Stuttgarcie, Iga Świątek, liderka rankingu WTA, podzieliła się wyjątkowo interesującą refleksją na temat swojego rozwoju tenisowego. Zdradziła, że od jakiegoś czasu pracuje nad jednym konkretnym elementem gry, który – jak zauważyła – Carlos Alcaraz wykonuje z naturalną łatwością już od najmłodszych lat.

Inspiracja Alcarazem
Świątek wyznała, że obserwując styl gry młodego Hiszpana, zauważyła, jak kluczowa jest różnorodność i elastyczność w podejściu do wymian. Carlos Alcaraz od dzieciństwa potrafił płynnie łączyć siłę, finezję i zmianę tempa, co sprawia, że jest nieprzewidywalny na korcie.

– Carlos gra z ogromną swobodą i kreatywnością. On robi to instynktownie, jakby miał to zakodowane od dziecka. Dla mnie to coś, nad czym muszę świadomie pracować – przyznała Świątek.
Nowe elementy w grze liderki WTA
Iga podkreśliła, że choć czuje się bardzo komfortowo w swoim stylu gry, wie, że światowy tenis nieustannie ewoluuje. Dlatego stawia na rozwój i próbuje wdrożyć do swojego arsenału zagrania i decyzje bardziej niekonwencjonalne – takie, które wychodzą poza schemat.

– Chciałabym być bardziej nieprzewidywalna. Pracujemy nad tym z moim zespołem – dodała z uśmiechem.
Pokora i ambicja
Wypowiedź Igi wywołała entuzjazm wśród kibiców, którzy docenili jej skromność i gotowość do ciągłego doskonalenia. Wielu zauważyło, że porównanie się do Carlosa Alcaraza świadczy o tym, jak bardzo Świątek jest świadoma zarówno swoich mocnych stron, jak i obszarów, które chce rozwijać.

Fani wspierają każdy krok
Na mediach społecznościowych nie zabrakło słów wsparcia. „Iga już jest genialna, ale to niesamowite, że nadal chce się uczyć i inspirować innymi” – napisała jedna z fanek.

Świątek pokazuje, że nawet będąc na szczycie, warto uczyć się od innych i czerpać z ich stylu coś, co może wznieść własną grę na jeszcze wyższy poziom.