Iga Świątek kontynuuje swoją imponującą formę w Indian Wells, pewnie awansując do ćwierćfinału prestiżowego turnieju. Druga rakieta świata nie dała szans swojej rywalce, prezentując tenis na najwyższym poziomie i potwierdzając, że jest jedną z głównych faworytek do tytułu.
W swoim meczu czwartej rundy Świątek zdominowała przeciwniczkę od samego początku, narzucając szybkie tempo i kontrolując przebieg spotkania. Jej precyzyjne uderzenia, agresywny styl gry i doskonała forma fizyczna pozwoliły jej wygrać w przekonującym stylu. „Czuję się coraz pewniej z każdym meczem. Indian Wells to dla mnie wyjątkowe miejsce, a wsparcie kibiców dodaje mi energii,” powiedziała Polka po zwycięstwie.
W ćwierćfinale Świątek zmierzy się z wymagającą rywalką, ale jej pewność siebie i determinacja sugerują, że jest gotowa na kolejne wyzwanie. Jej dotychczasowe wyniki w turnieju pokazują, że jest w znakomitej dyspozycji i ma realne szanse na ponowne zdobycie tytułu.
Tymczasem w drabince mężczyzn rozstawiony z numerem czwartym Daniił Miedwiediew bez większych problemów pokonał Amerykanina Tommy’ego Paula. Rosjanin zdominował spotkanie, wykazując się solidnym serwisem i konsekwentną grą z głębi kortu.
Miedwiediew wygrał w dwóch setach, nie dając Paulowi większych szans na odwrócenie losów meczu. Po spotkaniu podkreślił, że czuje się świetnie na korcie i z każdym meczem nabiera większej pewności siebie. „Byłem bardzo skoncentrowany od pierwszego punktu. Cieszę się, że mogłem zagrać na wysokim poziomie i awansować do ćwierćfinału,” powiedział Rosjanin.
Zarówno Świątek, jak i Miedwiediew są w doskonałej formie i będą faworytami w swoich kolejnych meczach. Kibice z niecierpliwością czekają na dalsze emocje w Indian Wells, gdzie rywalizacja staje się coraz bardziej zacięta.
