Eala w euforii po pokonaniu Świątek

Alexandra Eala dokonała czegoś niesamowitego – pokonała liderkę światowego rankingu, Igę Świątek, w jednym z największych zaskoczeń tegorocznego Miami Open. Młoda Filipinka nie ukrywała emocji po meczu i przyznała, że to jeden z najważniejszych momentów w jej dotychczasowej karierze.
“Nie mogę w to uwierzyć!” – Eala o sensacyjnej wygranej
Tuż po ostatnim punkcie meczu Eala upadła na kort, nie kryjąc wzruszenia. Na konferencji prasowej opisała swoje uczucia:
“To niesamowite! Wiedziałam, że Iga to jedna z najlepszych tenisistek w historii, ale starałam się skupić na swojej grze. Nie mogę w to uwierzyć – to dla mnie wielki moment!” – powiedziała podekscytowana Eala.
Dodała również, że przez lata ciężko pracowała, aby osiągnąć poziom, który pozwolił jej rywalizować z czołowymi zawodniczkami świata.
Perfekcyjny mecz Eali
Eala zagrała odważnie i agresywnie, co wyraźnie zaskoczyło Świątek. Jej silne returny i doskonałe wyczucie rytmu sprawiły, że Polka miała duże trudności ze znalezieniem swojego tempa gry.
“Od początku wiedziałam, że muszę grać ofensywnie i wykorzystywać każdą okazję. Iga to niesamowita mistrzyni, więc wiedziałam, że nie mogę dać jej czasu na przejęcie kontroli” – wyjaśniła Eala.
Co dalej dla Filipinki?
Po tym sensacyjnym zwycięstwie Alexandra Eala awansowała do kolejnej rundy i stała się jednym z największych objawień turnieju.
Czy młoda Filipinka będzie w stanie pójść za ciosem i pokonać kolejne rywalki? Jedno jest pewne – jej triumf nad Świątek zapisał się w historii turnieju i może być początkiem nowej gwiazdy kobiecego tenisa.