Fani są zaniepokojeni po tym, jak Iga Świątek ujawniła dziwnie wczesną porę, o której codziennie wstaje — oto dokładna godzina

Iga Świątek, obecna liderka światowego rankingu WTA, zaskoczyła swoich fanów podczas niedawnego wywiadu, w którym zdradziła szczegóły swojej porannej rutyny. Choć znana jest z niezwykłej dyscypliny i perfekcyjnego przygotowania, to godzina, o której zaczyna swój dzień, wprawiła wielu w osłupienie — a niektórych nawet zaniepokoiła.
„Zazwyczaj budzę się o 4:30 rano” — przyznała Iga z uśmiechem. „Lubię mieć dużo czasu na rozruch, medytację, przygotowanie do treningu i spokojne śniadanie”.
Choć dla niej to część codziennej rutyny, wielu internautów wyraziło zdziwienie, a niektórzy – troskę. W mediach społecznościowych pojawiły się komentarze typu:
„Czy ona w ogóle śpi?”,
„To nie może być zdrowe na dłuższą metę”,
czy „Imponujące, ale mam nadzieję, że dba o regenerację”.
Eksperci w dziedzinie sportu jednak przyznają, że wśród profesjonalnych zawodników tak wczesne rozpoczęcie dnia to nic nowego. Dla sportowca na najwyższym poziomie liczy się każda minuta przygotowania – fizycznego i mentalnego.
Świątek tłumaczy, że taki tryb życia pozwala jej lepiej zarządzać stresem, utrzymywać koncentrację i przygotować się do intensywnych sesji treningowych.
„To nie dla każdego, ale dla mnie to działa” — dodała.
Fani, choć zaskoczeni, nie szczędzą też słów uznania. Iga po raz kolejny udowadnia, że sukces na światowym poziomie to efekt nie tylko talentu, ale też ogromnego poświęcenia i codziennej dyscypliny.