Iga Swiatek przyznaje, że prawie poprawiła tę część swojego ciała — fani są zszokowani jej szczerością i mówią: „Jesteś doskonała taka, jaka jesteś”
Iga Świątek, niekwestionowana gwiazda światowego tenisa, zaskoczyła swoich fanów wyjątkowo szczerym wyznaniem, które dotyczyło jej wyglądu. W jednym z ostatnich wywiadów przyznała, że poważnie rozważała poprawienie pewnej części swojego ciała, ponieważ przez długi czas miała z nią kompleksy.
Nie chodziło o kontuzję — a o wygląd
Jak wyjaśniła Świątek, przez wiele lat zmagała się z poczuciem niepewności dotyczącej… nosa. – „To może brzmieć banalnie, ale przez długi czas naprawdę nie lubiłam swojego nosa. Myślałam o operacji plastycznej, nawet konsultowałam się w tej sprawie” – zdradziła tenisistka.
Jej szczerość natychmiast odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Internauci byli zaskoczeni, że tak pewna siebie i odnosząca sukcesy sportsmenka mogła mieć kompleksy związane z wyglądem.
Fani: „Nie zmieniaj się, Iga!”
W komentarzach pojawiło się mnóstwo słów wsparcia. – „Jesteś piękna taka, jaka jesteś. Twój nos cię wyróżnia, nie zmieniaj go!”, „To, co czyni cię wyjątkową, to nie tylko talent, ale też autentyczność”, „Dziękujemy, że jesteś taka szczera. To pomaga innym zaakceptować siebie” – pisali fani.
Wiele osób podkreślało, że tak otwarte mówienie o swoich kompleksach przez znaną osobę ma ogromne znaczenie, zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy czują presję perfekcyjnego wyglądu.
Nie tylko sport — ale też przykład dla innych
Wyznanie Świątek pokazuje, że nawet największe gwiazdy zmagają się z wątpliwościami i krytyką własnego ciała. Jej postawa to nie tylko wyraz odwagi, ale również przykład siły wewnętrznej i pracy nad akceptacją samej siebie.
– „Każdy z nas ma coś, co chciałby zmienić. Ale z czasem nauczyłam się, że pewność siebie buduje się nie przez wygląd, tylko przez to, co mamy w środku” – dodała Świątek.
