Wyznanie Igi Świątek na temat diety i postrzegania własnego ciała zaskakuje fanów na całym świecie

Podczas niedawnego wywiadu Iga Świątek podzieliła się szczerym wyznaniem na temat swojej diety i relacji z własnym ciałem — tematów, o których rzadko mówi się otwarcie w świecie sportu na najwyższym poziomie. Jej słowa poruszyły i zaskoczyły fanów na całym świecie, którzy docenili jej odwagę i autentyczność.
Świątek przyznała, że choć jako profesjonalna tenisistka musi dbać o każdy aspekt swojej formy fizycznej, to droga do zdrowej relacji z ciałem nie zawsze była łatwa.
– „W pewnym momencie zaczęłam zbyt krytycznie patrzeć na swoje ciało. Zamiast skupiać się na tym, co potrafię osiągnąć na korcie, analizowałam, jak wyglądam. To nie było zdrowe i musiałam to zmienić” – powiedziała Iga.
Ten moment szczerości pokazał ludzką stronę mistrzyni. Fani zareagowali natychmiast, wyrażając ogromne wsparcie i wdzięczność za to, że poruszyła temat, który dotyczy wielu osób – zarówno w sporcie, jak i poza nim.
Świątek zdradziła również, że zmieniła podejście do diety. Skupiła się nie tylko na wynikach sportowych, ale przede wszystkim na słuchaniu swojego ciała i zachowaniu równowagi psychicznej.
– „Nie jestem robotem. Potrzebuję paliwa, które da mi energię i radość, a nie tylko liczby kalorii. Chodzi o balans” – dodała.
Jej wypowiedź odbiła się szerokim echem w mediach, a eksperci ds. zdrowia psychicznego i dietetyki pochwalili jej podejście jako „zdrowe i inspirujące”.
Wyznanie Igi Świątek przypomniało światu, że nawet najwięksi sportowcy to ludzie, którzy przechodzą przez podobne zmagania jak każdy z nas. A jej odwaga w mówieniu o tym sprawia, że fani kochają ją jeszcze bardziej — nie tylko za sukcesy na korcie, ale też za serce, jakie wkłada w bycie sobą.