Triumf Igi Świątek po olimpijskim rozczarowaniu: Rewanż na Qinwen Zheng w Indian Wells

Iga Świątek z przytupem powróciła na zwycięską ścieżkę, pokonując Qinwen Zheng w turnieju BNP Paribas Open w Indian Wells. To zwycięstwo miało dla niej szczególne znaczenie – Polka zrewanżowała się Chince za bolesną porażkę podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio, która była jednym z najtrudniejszych momentów w jej karierze.
Świątek, obecna liderka rankingu WTA, nie pozostawiła rywalce żadnych złudzeń, dominując od pierwszych piłek i pokazując, dlaczego uznawana jest za jedną z najlepszych tenisistek na świecie. Po meczu przyznała, że rewanż był dla niej dodatkową motywacją.
— „Oczywiście, że myślałam o tamtej porażce. Przegrana na igrzyskach była dla mnie trudnym doświadczeniem, ale wyciągnęłam z niej wnioski. Dziś chciałam udowodnić sobie, że potrafię grać lepiej i cieszę się, że to zrobiłam” — powiedziała Świątek w rozmowie z dziennikarzami.
Dominacja Świątek w Indian Wells
Polka od początku turnieju prezentuje znakomitą formę. Jej precyzyjne uderzenia, świetna kondycja i odporność psychiczna sprawiają, że jest faworytką do końcowego triumfu. Mecz z Qinwen Zheng był pokazem siły – Świątek kontrolowała przebieg spotkania, narzucając swoje tempo i skutecznie neutralizując atuty rywalki.
Zwycięstwo w Indian Wells to dla Świątek kolejny dowód na to, że potrafi odbić się po trudnych momentach. Po olimpijskim rozczarowaniu i późniejszych nieudanych występach w niektórych kluczowych turniejach, jej powrót do dominacji jest imponujący.
Dalsze cele i ambicje
Świątek nie ukrywa, że ma przed sobą jeszcze wiele celów, a jednym z nich jest sukces na nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Jej obecna forma sugeruje, że jest na dobrej drodze, by zrealizować swoje ambicje.
— „Każdy turniej to nowe wyzwanie, ale chcę iść naprzód i udowadniać, że mogę być lepsza z każdym meczem” — dodała Świątek.
Jeśli Polka utrzyma swoją aktualną dyspozycję, jej kibice mogą mieć nadzieję na kolejne spektakularne zwycięstwa – zarówno w Indian Wells, jak i na największych światowych arenach.